Kiedy powiedziałem prezesowi zarządu spółki z o.o., że w przypadku niezgłoszenia upadłości w terminie popełnia przestępstwo ścigane z urzędu, widziałem w jego oczach strach pomieszany ze zdziwieniem.
Usłyszałem tylko odpowiedz: „Jak to?!”
O terminie na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z o.o. pisałem tutaj.
Pomimo odpowiedzialności cywilnoprawnej w przypadku niezgłoszenia upadłości spółki z o.o., narażasz się na odpowiedzialność prawnokarną. Za niezgłoszenie upadłości spółki z o.o. w odpowiednim terminie grozi Ci nawet kara bezwzględnego pozbawienia wolności do roku.
Podpowiem Ci, że prawidłowe złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z o.o. do sądu upadłościowego w wymaganym terminie jest spełnieniem obowiązku, który wyłącza Twoją odpowiedzialność karną.
Musisz także wiedzieć, że nawet uchwała wspólników spółki z o.o., w przedmiocie dalszego funkcjonowania spółki pomimo wystąpienia przesłanego do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, nie zwalnia Cię z odpowiedzialności karnej. Twoja bezczynność w tym przedmiocie może być surowo dla Ciebie oceniona przez organy ścigania. Możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej również w sytuacji, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości spółki z o.o., w wyniku Twojej bezczynności, złoży wierzyciel spółki.
W dynamicznym obrocie gospodarczym bardzo często osoby odpowiedzialne za zarządzanie spółką z o.o. błędnie oceniają wystąpienie przesłanek, które aktywują ich obowiązek w zakresie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Taka sytuacja wskazuje, że możemy mieć do czynienia z tzw. „błędem co do okoliczności stanowiących znamię czynu zabronionego”, a dokładniej kto pozostaje w takim błędzie nie popełnia czynu zabronionego.
Mam nadzieję, że czytając powyższy akapit trochę Cię uspokoiłem i nie zacząłeś żegnać się z rodziną i znajomymi na czas Twojego pobytu w zakładzie karnym.
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
A jak to z tym jest w praktyce? Jest to ścigane i ludzie są skazywani z tego paragrafu?
W praktyce to jest tak, że w większości tego typu spraw to wierzyciele upadłego przejmują pałeczkę w inicjowaniu postępowań karnych. Z doświadczenia wiem, że syndycy również nie pozostają obojętni. Jeżeli z dokumentów księgowych jednoznacznie wynika, że wniosek o upadłość został złożony za późno to zapadają wyroki skazujące.