W sytuacji gdy wierzyciel składa wniosek o ogłoszenie upadłości, a sąd nabiera wątpliwości co do istnienia jakiegokolwiek majątku, mającego służyć zaspokojeniu kosztów powstałych na etapie postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości, może zażądać zaliczki na koszty tego postępowania i to pod rygorem odrzucenia wniosku.
Wiem co myślisz: „dość, że dłużna spółka jest mi winna tyle pieniędzy, to jeszcze teraz mam płacić za jej upadłość?„
Trochę tak i trochę nie.
Jeżeli to wierzyciel składa wniosek o ogłoszenie upadłości, zazwyczaj nie ma pełnej wiedzy w zakresie stanu majątkowego swojego dłużnika. W każdym wniosku o ogłoszenie upadłości nie powinno zabraknąć żądań o:
- ustanowienie tymczasowego nadzorcy; więcej dowiesz się „tutaj„
- przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego;
- wezwanie i przesłuchanie świadków.
Niestety wszystkie powyższe czynności rodzą koszty (wynagrodzenie za wykonane czynności tymczasowego nadzorcy sądowego, koszt opinii biegłego, koszt stawiennictwa świadków). Jeżeli sąd będzie miał jakiekolwiek wątpliwości w zakresie istnienia majątku dłużnej spółki to wezwie wierzyciela do uiszczenia zaliczki na koszty sądowe w postępowaniu o ogłoszenie upadłości.
Wpłacając zaliczkę na koszty pozwoli to na skuteczne przeprowadzenie czynności mających na celu ustalenie majątku dłużnika, a następnie, w przypadku pozytywnej odpowiedzi, na ogłoszenie upadłości i przejście do właściwego postępowania upadłościowego.
Natomiast jeżeli nie wpłacisz zaliczki, sąd Twój wniosek odrzuci, a Ty pozostaniesz z prawdopodobnie nieściągalną wierzytelnością.
Pamiętaj, że również jako wierzyciel, możesz ubiegać się o zwolnienie od kosztów sądowych w zakresie zaliczki na koszty postępowania o ogłoszenie upadłości. Jeżeli Twój wniosek będzie zasadny to zaliczkę na koszty pokryje Skarb Państwa.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }